sprawdzone przepisy kulinarne
Blog > Komentarze do wpisu
Kotlety z ziemniaków wg s. Anastazji i kapusta kiszona duszona z cebulą
Czasem tak bywa, że człowiek zastanawia się co by tu taniego upichcić na obiad, bo... mnóstwo kasy idzie na studia, albo trzeba spłacić jakiś cholerny kredyt, a może pracodawca podziękował za usługi, albo...sami na pewno wiecie jak to jest. Czasem również bywa i tak, że ma się dosyć przeróżnych "wynalazków" i tęskni się za czymś prostym, przywołującym na myśl domową, maminą kuchnię. Jednym i drugim polecam proste kotleciki z ziemniaków. Trochę przypominają mi smażone kluski śląskie, ale są o wiele pulchniejsze, delikatniejsze, a przede wszystkim doskonale doprawione, no i ta cebulka zeszklona...poezja smaku. Lubię te kotleciki również lekko schłodzone (ale nie zimne!). Kiedyś znalazłam na nie przepis w książce "173 specjały s. Anastazji" wyd.WAM. Natomiast duszona kapusta kiszona z cebulą, to dla mnie nowość. No nie, taka zupełna, bo przecież jadłam z grochem, fasolą i pieczarkami ale taką z dodatkiem tylko i wyłącznie smażonej cebulki i podaną jako jarzynkę do obiadu, jadłam pierwszy raz. Pierwszy, ale nie ostatni, bo już niedługo podam ją jako dodatek do żeberek duszonych. Wam również polecam, a przepis ten znalazłam na blogu Edysi.
Kotlety z ziemniaków Składniki:
Ziemniaki obrać, ugotować w solonej wodzie, odcedzić i odparować dobrze. Przestudzone zmielić, a gdy całkiem ostygną, wbić do nich jajko, dodać 2 łyżki oliwy i cebulę pokrojoną w drobną kostkę i usmażoną na złoto na niewielkiej ilości oliwy ( w czasie smażenia doprawić ją szczyptą soli i szczyptą cukru), doprawić dobrze solą oraz świeżo zmielonym pieprzem. Wyrobić całość ręką - dobrze, ale szybko. Formować nieduże owalne kotleciki, obtaczać je w bułce tartej (choć nie jest to konieczne), smażyć na dobrze rozgrzanym oleju z obu stron. Podawać z sosem pomidorowym i/lub surówką albo z duszoną kapustą kiszoną. Smacznego!
Duszona kapusta kiszona Składniki:
Kapustę opłukać, pokroić i przełożyć do garnka. Podlać niewielką ilością zimnej wody, przykryć i zagotować. Zmniejszyć ogień i dusić od czasu do czasu mieszając, przez 30-40 minut (lub do chwili, gdy kapusta będzie miękka). Jeśli trzeba, dolewać wody. W połowie duszenia dodać cebule - pokrojone w drobną kostkę i zeszklone na oleju ( w czasie smażenia należy je doprawić szczyptą soli i cukru). Całość doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem. Smacznego! czwartek, 02 lutego 2012, andzia-35
Komentarze
wiosenka27
2012/02/02 17:55:43
Też czasami lubię odpocząć od "wynalazków" Zazwyczaj robię wtedy placki ziemniaczane albo kluski śląskie:)
2012/02/02 18:05:45
Aga, to tak jak ja, kluski śląskie, placki ziemniaczane, zalewajka, pomidorówka z ryżem, dziadówa albo ziemniaki z jajkiem sadzonym:))
2012/02/02 18:19:05
Wiesz co Andziu, Twój obiadek mi się bardzo podoba! Ja nigdy nie jadłam kotletów z ziemniaków. Chętnie bym uraczyła sie takim pysznym obiadem.
Przesyłam pozdrowienia ciepłe :) 2012/02/02 18:31:33
Będę musiała to zrobić. Już robiłam kotlety z kaszy jęczmiennej, z ziemniaków nie, ale jadłam pierogi z gotowanych ziemniaków zrobione prze jedną ślązaczkę.
2012/02/02 18:58:29
Aniu kotleciki wyglądają bardzo apetycznie...;) ja mam nadmiar ziemniaków, kiedys o nich gdzies już czytałam i chyba się skuszę;)
2012/02/02 19:01:30
Madziu, to bardzo Ci je polecam:) Jakbym mogła to przesłałabym kilka, hehe:)) Ściskam Cie serdecznie!
Danasoch, polecam gorąco! Z kaszy jęczmiennej, też mam w planach, a nie jadłam jeszcze. A pierogi z ziemniakami, poezja smaku, mniam! Najlepsze są z surowych ziemniaków, ale i z gotowanych bardzo lubię:)) Dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam serdecznie! 2012/02/02 19:49:07
Bardzo lubię takie krokieciki a do tego dobra kiszona kapusta pyyyyyyyycha :)
2012/02/02 20:36:18
bardzo fajne te kotleciki ;]
też lubię czasem przyrządzic coś znanego, nieskomplikowanego i... tradycyjnego. www.slodkakarmel-itka.blogspot.com www.karmel-itka.blogspot.com 2012/02/02 20:53:52
a ja lubię i cenię takie właśnie obiady :) bardzo lubię takie kotlety ziemniaczane:)
2012/02/05 17:41:05
Tez robię takie kotleciki, jak mi zostaną ziemniaki z obiadu to na drugi dzień właśnie wykorzystuje je do tych kotletów, są pyszne polecam :-)
2012/02/05 17:46:13
Agatko, a ja jeszcze mam ochotę wypróbować przepis s. Anieli na nieco podobne kotleciki, ale bez maki ziemniaczanej i z większą ilością cebulki podsmazonej na maśle:)
2012/02/05 19:00:22
Jak ja dawno nie jadłam kotletów z ziemniaków.. po prostu wieki ;-))
www.przysmakiewy.pl 2012/02/05 20:34:50
Super apetyczne kotleciki, aż chce się jednego zwinąc, a to tylko fota... niestety ;]
|
|